W dniach 17-19 sierpnia br. odbyła się
Akademia Wiccańskiego Kręgu – czyli Wiccanisko Po wielu trudach,
perypetiach i zmianach organizacyjnych udało się zebrać około 30
osób i zorganizować weekend w podsochaczewskich Tułowicach.
Warsztaty i wykłady podczas Wiccaniska
toczyły się dwutorowo. W jednym panelu odbywały się wszystkie
zajęcia związane z Wicca Study Group, w drugim – omawialiśmy
inne czarownicze tematy, takie jak zastosowanie ziół, astrologia,
alchemia, Tarot. Wykonywaliśmy też maski rytualne i tańczyliśmy w
kręgu. W piątkowy wieczór odbył się też – zgodnie z tradycją
warsztatów, rytuał, w którym mogli wziąć udział wszyscy
uczestnicy zjazdu. Po rytuale, jak również w sobotni wieczór,
miało miejsce integracyjne imprezowanie, które w niektórych
przypadkach (zależnie od wytrzymałości uczestników, stopnia
ich... hmm... rozbawienia, ale też zaangażowania w toczące się
dyskusje) przeciągały się do późnej nocy. W niedzielę tym razem
wykłady się nie odbyły, gdyż zapraszaliśmy intensywnie w ten
dzień wszystkich warsztatowiczów do pojawienia się w tym dniu na
konferencji na temat Wicca organizowanej przez Polską Sekcję
Międzynarodowej Federacji Pogańskiej – o której napiszę
następnym razem.
Oczywiście nie obyło się też bez
kłopotów organizacyjnych. Niestety, w ostatniej chwili rozchorowała
się nam Mojmira – jedna z prelegentek a zarazem osób pomagających
w rytuale. Na szczęście udało się sprawnie zmienić układ
punktów programu tak, by wszystkie wykłady się odbyły.
Jako organizator chciałabym serdecznie
podziękować wszystkim uczestnikom za to, że, chociażby samym
swoim przybyciem, docenili trud włożony w organizację tego
przedsięwzięcia. Podziękowania chciałabym też złożyć na ręce
pozostałych organizatorów. Agni – za nieustające wsparcie,
Velkanowi – za pomoc w sprawach formalnych, Alicji – za kontakt z
ośrodkiem, Przemkowi – za jelonka ;) No i również Mojmirze, za
pomoc w przygotowaniu rytuału i opracowanie swoich wykładów,
których, niestety nie przedstawiła nam tym razem. Mam nadzieję, że
będzie i inna okazja.
A skoro już o prelekcjach mowa –
ukłony należą się przede wszystkim Michiru, który heroicznie
zastąpił Mojmirę, opowiadając o intuicyjnym podejściu do Tarota,
praktycznie bez wcześniejszego przygotowania. Podziękowania kierują
również do: Agni, która z pomocą Mike'a prowadziła wiele
warsztatów z cyklu WSG; Przemkowi, który przygotował warsztat
robienia masek rytualnych i bardzo obszerny wykład o astrologii;
Alicji, która opowiadała o mocy i energii magicznej ziół oraz
Orthii za przygotowanie tańców w kręgu.
No i oczywiście specjalne
podziękowanie dla naszych kochanych kierowców, którzy zechcieli
pomóc w niedzielny poranek w przejeździe z Tułowic do Warszawy
wszystkim osobom zainteresowanym konferencją PFI.
Tych, którzy liczyli na kolejną
imprezę zimą - -muszę przeprosić, bo nie mam na razie w planach
organizowania kolejnego weekendowego wyjazdu. Gdyby natomiast ktoś
chciał zebrać chętnych, zarezerwować ośrodek i spłacić mu
zaliczkę, to ja bardzo chętnie przyjdę, tym razem na gotowe ;)
Gorące pozdrowienia dla uczestników
Wiccaniska 2012!
0 komentarze:
Prześlij komentarz