Organizowane w Biskupinie już czwarte warsztaty (czyli 2gi komplet wykładów, warsztatów i ćwiczeń) WSG dobiegły końca. Polish Wicca Study Group w formie weekendowej zdaje się już na stałe wpasowywać w polski kalendarz rozmaitych wiedźmich i pogańskich aktywności.
Ach! Cóż to był za weekend! Dla niektórych rozpoczął się dramatyczną walką z przeziębieniem i warunkami atmosferycznymi, dla innych - przedzieraniem się przez owe warunki różnymi środkami transportu z heroiczną wręcz konsekwencją i uporem.
Impreza karnawałowa-przebierana okazała się z racji zapoznawstwa trochę drętwa, zwłaszcza na początku. Co prawda tańce w tę noc nie cieszyły się zbytnim powodzeniem, jednak zapoznawanie się, ściskanie, dowcipy i dyskusje trwały w niektórych przypadkach do samego rana!
Jako, że więcej o warsztatach o magii i o energii, prowadzonych przez Agni, wiele zapewne będzie w oficjalnej relacji pisanej na stronę Wiccański Krąg ręką Kallisto od siebie dodam, że prowadzenie medytacji tak trudnej jak otwieranie czakr dla takiej masy ludzi, dla której taka medytacja to "pierwszy raz" jest dość trudne. Ale przyjemnie patrzeć jak niektórzy, mile zaskoczeni możliwościami swojego ciała zaczynają odkrywać jego energię, mrowienie w palcach, odrętwienie twarzy i wszystkie inne przyjemności związane z przepływem many w organizmie.
Nie będę też dużo gadać o moich warsztatach o magicznych kadzidłach. Grunt, że Ci, którzy mieli za to ochotę mogli się trochę pobawić i mieć przyjemność z wiedźmiastego "kucharzenia".
Co do rytuału... mnie się wydał kanciasty, 'gruboskórny' i wiele rzeczy ja osobiście zaplanowałabym lepiej. Może dlatego, że to właśnie ja go planowałam i musiałam przeprowadzić, a jeśli chodzi o te rytualne sprawy jestem strasznie wobec siebie krytyczna ^^'
Tym niemniej świetnie się spisali wszyscy pomocnicy i uczestnicy rytuału - kochani - DZIĘKUJĘ! Po raz pierwszy prowadziłam taki rytuał i to dla takiej ilości osób. Niezmiernie się cieszę, że większość z Was miało pozytywne odczucia związane z rytem. DZIĘKUJĘ wszystkim, którzy mieli jakąkolwiek rolę czy tekst do wyrecytowania - spisaliście się FANTASTYCZNIE! To w dużej mierze dzięki Wam wszyscy mogli mieć tak wspaniałe odczucia. Dziękuję też Aurze i Mojmirze za pomoc w pisaniu skryptu i pathworkingu, a Agni, Mike'owi i Velkanowi za wsparcie moralne. Mam nadzieję, że następne rytuały pójdą jeszcze lepiej!
Wszystkim nowym i starym znajomym przesyłam gorące uściski i wiccańskie całusy oraz moc błogosławieństw na nadchodzącą Wiosnę!
Do zobaczenia na następnych warsztatach!
Do zobaczenia na następnych warsztatach!